Trap i brostep z udziałem wielkiej sekcji dętej? Owszem, Apashe łączny ze sobą pozornie sprzeczne żywioły i dokonuje niemożliwego. Rezydujący obecnie w Montrealu, Belg to perfekcjonista i producent z ogromnymi ambicjami, co doceniają także rzesze wiernych fanów i fanek, którzy w serwisach streamingowych odsłuchali jego utwory już setki milionów razy. Żywiołem Johna De Bucka jest jednak przede wszystkim scena, co pokaże jego monumentalne i hipnotyzujące show z udziałem orkiestry dętej. Apashe zagra u nas w środę 9 sierpnia.
Apashe live with Brass Ensemble